Dystans99.90 km Czas04:21 Vśrednia22.97 km/h VMAX44.33 km/h
Temp.20.0 °C SprzętStevens Gavere
Rieth

Ścieżka śladem dawnej Kolejki Randowskiej w stronę Rieth.

Mała przystań nad jeziorem Nowowarpieńskim w Rieth.

Rewelacyjna szutrówka w Puszczy Wkrzańskiej.

Ścieżka śladem dawnej Kolejki Randowskiej w stronę Rieth.

Mała przystań nad jeziorem Nowowarpieńskim w Rieth.

Rewelacyjna szutrówka w Puszczy Wkrzańskiej.
Dystans126.79 km Czas08:27 Vśrednia15.00 km/h VMAX40.96 km/h
SprzętStevens Gavere
Nad Drawę

Piękna i równa szutrówka prowadząca z Zieleniewa do Łaska.

Jezioro Wodnik zwane też Kile Mile.

Elektrownia wodna "Kamienna" na Drawie. Jest to jedna z pierwszych elektrowni wodnych na świecie. Jej budowę rozpoczęto w 1896 roku, zaledwie 5 lat po uruchomieniu pierwszej takiej elektrowni.

Resztki drewnianego mostu na Drawie pomiędzy Głuskiem a Żeleźnicą. Przejeżdżałem nim w 2018 roku i zastanawiałem się czy go wyremontują czy pozwolą się zawalić. Pozwolili... :(

Drawa obok polany biwakowej "Bogdanka".

Drewniana kładka nad Drawą w Barnimiu.

Drawa w Drawnie. Przesmyk między jeziorami Rudno i Dubie.

Jezioro Żeliszewo.

Piaszczysty powrót do Choszczna.

Piękna i równa szutrówka prowadząca z Zieleniewa do Łaska.

Jezioro Wodnik zwane też Kile Mile.

Elektrownia wodna "Kamienna" na Drawie. Jest to jedna z pierwszych elektrowni wodnych na świecie. Jej budowę rozpoczęto w 1896 roku, zaledwie 5 lat po uruchomieniu pierwszej takiej elektrowni.

Resztki drewnianego mostu na Drawie pomiędzy Głuskiem a Żeleźnicą. Przejeżdżałem nim w 2018 roku i zastanawiałem się czy go wyremontują czy pozwolą się zawalić. Pozwolili... :(

Drawa obok polany biwakowej "Bogdanka".

Drewniana kładka nad Drawą w Barnimiu.

Drawa w Drawnie. Przesmyk między jeziorami Rudno i Dubie.

Jezioro Żeliszewo.

Piaszczysty powrót do Choszczna.
Dystans111.18 km Czas07:26 Vśrednia14.96 km/h VMAX51.85 km/h
SprzętStevens Gavere
Między Ińskiem i Dobrą

Pomnik raka w Ińsku.

Szutrowa droga do Sarnikierza.

Droga do Lesięcina.

Kąpielisko nad jeziorem Głębokim.

Nieczynna stacja kolei wąskotorowej w Dobrej.

Pomnik raka w Ińsku.

Szutrowa droga do Sarnikierza.

Droga do Lesięcina.

Kąpielisko nad jeziorem Głębokim.

Nieczynna stacja kolei wąskotorowej w Dobrej.
Dystans53.07 km Czas03:33 Vśrednia14.95 km/h VMAX33.44 km/h
SprzętStevens Gavere
Stargard i okolice

Jezioro Miedwie w Wierzchlądzie

Gryfy pomorskie na jednym z rond w Stargardzie. Dawniej były ozdobą jednostki wojskowej w Witkowie, a po jej likwidacji znalazły swoje miejsce w Stargardzie.

Pomnik kolejarza na Starym Mieście w Stargardzie. Kolejarze byli pierwszą grupą osadników, jaka trafiła do Stargardu po wojnie, a tutejszy Zakład Naprawy Taboru Kolejowego najwiekszym pracodawcą w mieście.

Jezioro Miedwie w Wierzchlądzie

Gryfy pomorskie na jednym z rond w Stargardzie. Dawniej były ozdobą jednostki wojskowej w Witkowie, a po jej likwidacji znalazły swoje miejsce w Stargardzie.

Pomnik kolejarza na Starym Mieście w Stargardzie. Kolejarze byli pierwszą grupą osadników, jaka trafiła do Stargardu po wojnie, a tutejszy Zakład Naprawy Taboru Kolejowego najwiekszym pracodawcą w mieście.
Dystans125.96 km Czas06:58 Vśrednia18.08 km/h VMAX39.38 km/h
SprzętStevens Gavere
Ślady Księstwa Pomorskiego: Maszewo i kościoły w okolicznych wioskach
Przejęte przez margrabiów brandenburskich miasto podnosiło się z ruin bardzo powoli. Praktycznie do końca XVIII wieku nie działo się w mieście nic. W latach 1784 - 1786 splantowano fosę i zewnętrzne obwałowania, a w 1866 roku rozebrano bramy miejskie. Same mury ocalały, ale w wielu miejscach obniżono ich wysokość i przebito nowe przejazdy. Od połowy XIX wieku Maszewo wreszcie zaczęło odżywać. Zwiększyła się ilość mieszkańców, nastąpiła rozbudowa przedmieść, a do miasta dociągnięto kolej.
Dziś Maszewo może poszczycić się niemal pełnym pierścieniem średniowiecznych murów obronnych. Zachowała się tez jedna baszta, która kiedyś wzmacniała bramę Nowogardzką. W centrum stoi okazały kościół z 1360 roku. Po zamku nie został już żaden ślad. Opuszczono go w 1569 roku i od tamtej pory powoli popadał w ruinę. Podobno jeszcze do lat 70. XX wieku można było znaleźć resztki murów, ale dziś nie ma już na to szans. Jest za to sporo zabytkowych kamienic z XIX i początku XX wieku.

Mury obronne Maszewa i widoczna w głębi baszta Francuska

Dawny rynek w Maszewie. Po lewej ryglowy dom z początku XIX wieku, po prawej ratusz z 1920 roku.

Kościół w Maszewie zbudowany 1360 r. Obecna wieża powstała w latach dwudziestych XIX wieku, ponieważ poprzednia spaliła się od uderzenia pioruna.
I to by było na tyle, jeśli idzie o Maszewo. Wokół miasta jest jeszcze sporo wsi, których rodowód pamięta czasy pomorskie. Pozostały w nich kościoły budowane w tamtym czasie. Pojeździłem więc po okolicy i odwiedziłem niektóre z nich:
Kościół pochodził z XV wieku. W latach 50. XX wieku został wyburzony. Ocalała tylko kamienno-ceglana wieża.
Kościół wzniesiony w XV wieku, przebudowany w XIX wieku.
Kościół został zbudowany w ostatniej ćwierci XV wieku. Na początku XVI stulecia
powiększono go o wieżę, a cały korpus otynkowano. W 1850 roku wybudowany
został nowy drewniany hełm wieży, w tymże stuleciu przebito też okrągłe
okna. W 1912 roku wieżę odnowiono, w 1940 roku wymalowano wnętrze, a w
1945 roku dokonano ponownej konsekracji.
Kościół
wzniesiony na przełomie XV i XVI wieku z kamienia polnego i cegły. W
1873 roku przemurowano otwory okienne, znacznie je zwężając. Pod koniec
XIX wieku dobudowano ceglaną wieżę na planie kwadratu i przykryto ją
smukłym hełmem.
Kościół zniesiony pod koniec XV wieku z kamienia
polnego i cegły. Po pożarze w 1598 roku kościół przez ponad 250 lat był w
ruinie. Odbudowano go dopiero w 1854 roku. W takiej formie zachował się
do dziś.
Kościół wzniesiony pod koniec XV wieku i przebudowany w XIX wieku.
Kościół z drugiej połowy XV wieku. Zniszczony podczas wojny 30-letniej w 1643 roku i odbudowany dopiero w 1827 roku.
Część zabudowań dawnego domu zakonnego cysterek w Marianowie. Ceglany,
gotycki kościół z drugiej połowy XIII wieku z dobudowaną w 1892 wieżą, na której znajdują się dzwony z
1825 i 1890 roku. W murach kościoła zachowały się dwa skromne
portale, z których południowy przeznaczony był dla zakonnic, a północny
dla pozostałych wiernych.
Kościół
gotycki, z kamienia, wzniesiony w XIV w. W końcu XIX w. kościół przeszedł gruntowny remont i
rozbudowę. Dobudowano wówczas trójbocznie zamknięte
prezbiterium i dwie zakrystie oraz wieżę.
Do końca II wojny światowej kościół w Długiem był świątynią protestancką. Gdy przybyli tutaj po wojnie w 1945 roku pierwsi Polacy, kościół zajęty był przez Rosjan i służył im jako sala rozrywkowa, a prezbiterium było miejscem dla orkiestry. Pod koniec 1945 roku Rosjanie podpalili kościół. Na szczęście udało się pożar ugasić. Spaleniu uległy organy i żyrandole. Kiedy ostatecznie Rosjanie opuścili wioskę, a było to wiosną 1946 roku, ludność która tutaj przybyła uporządkowała kościół i przystąpiła do odprawiania nabożeństw w obrządku rzymskokatolickim.
Kościół został wzniesiony w XV wieku z kamienia
polnego i cegły. Otwory okienne zostały przebudowane w XIX wieku. Od
zachodu przylega do korpusu drewniana, szkieletowa, oszalowana dzwonnica
o spiczastym hełmie. Powstała w XIX wieku.
Późnogotycki
kościół w Nastazinie datowany jest na XVI w. W ciągu wieków pozostawał
pod patronatem rodziny von Wedel, a w XIX w. gminy wiejskiej. W 1864
roku przeprowadzono remont wieży. Po 1945 roku świątynia nie była
użytkowana, ulegała stopniowej ruinie i ostatecznie w l. 50. XX w.
korpus kościoła rozebrano, pozostawiając tylko wieżę. W latach 1995-1997
świątynię zrekonstruowano.
Maszewo
Dzisiejszą wycieczkę rozpocząłem w Maszewie. To stare, pomorskie miasto, ale zawsze leżało z boku wielkich wydarzeń. Maszewo prawa miejskie otrzymało dwukrotnie. Najpierw w 1278 roku na prawie magdeburskim, a nieco później, w 1286 roku na prawie lubeckim, dzięki czemu znacznie zwiększyły się jego przywileje. W tym drugim akcie lokacyjnym zobowiązano mieszczan do budowy murów obronnych. Nie jest znana dokładna data rozpoczęcia prac, ale wiadomo, że w połowie XIV wieku miasto było już otoczone murami. Poza miastem, na wzgórzu między jeziorami, stał nawet zamek. Przez cały okres istnienia Księstwa Pomorskiego, Maszewo było spokojnym miastem, które omijały klęski i wojny. Ten sielankowy okres zakończył się w połowie XVII wieku, razem z wybuchem wojny trzydziestoletniej. Miasto raz za razem nawiedzały pożary i epidemie. Liczba ludności spadła do zaledwie kilkudziesięciu osób. Smutny koniec miasta, który zbiegł się w czasie ze smutnym końcem Księstwa Pomorskiego.Przejęte przez margrabiów brandenburskich miasto podnosiło się z ruin bardzo powoli. Praktycznie do końca XVIII wieku nie działo się w mieście nic. W latach 1784 - 1786 splantowano fosę i zewnętrzne obwałowania, a w 1866 roku rozebrano bramy miejskie. Same mury ocalały, ale w wielu miejscach obniżono ich wysokość i przebito nowe przejazdy. Od połowy XIX wieku Maszewo wreszcie zaczęło odżywać. Zwiększyła się ilość mieszkańców, nastąpiła rozbudowa przedmieść, a do miasta dociągnięto kolej.
Dziś Maszewo może poszczycić się niemal pełnym pierścieniem średniowiecznych murów obronnych. Zachowała się tez jedna baszta, która kiedyś wzmacniała bramę Nowogardzką. W centrum stoi okazały kościół z 1360 roku. Po zamku nie został już żaden ślad. Opuszczono go w 1569 roku i od tamtej pory powoli popadał w ruinę. Podobno jeszcze do lat 70. XX wieku można było znaleźć resztki murów, ale dziś nie ma już na to szans. Jest za to sporo zabytkowych kamienic z XIX i początku XX wieku.

Mury obronne Maszewa i widoczna w głębi baszta Francuska

Dawny rynek w Maszewie. Po lewej ryglowy dom z początku XIX wieku, po prawej ratusz z 1920 roku.

Kościół w Maszewie zbudowany 1360 r. Obecna wieża powstała w latach dwudziestych XIX wieku, ponieważ poprzednia spaliła się od uderzenia pioruna.
I to by było na tyle, jeśli idzie o Maszewo. Wokół miasta jest jeszcze sporo wsi, których rodowód pamięta czasy pomorskie. Pozostały w nich kościoły budowane w tamtym czasie. Pojeździłem więc po okolicy i odwiedziłem niektóre z nich:
Tarnówko
Przemocze
Poczermin
Smogolice
Małkocin
Kicko
Gogolewo
Marianowo
Długie
Do końca II wojny światowej kościół w Długiem był świątynią protestancką. Gdy przybyli tutaj po wojnie w 1945 roku pierwsi Polacy, kościół zajęty był przez Rosjan i służył im jako sala rozrywkowa, a prezbiterium było miejscem dla orkiestry. Pod koniec 1945 roku Rosjanie podpalili kościół. Na szczęście udało się pożar ugasić. Spaleniu uległy organy i żyrandole. Kiedy ostatecznie Rosjanie opuścili wioskę, a było to wiosną 1946 roku, ludność która tutaj przybyła uporządkowała kościół i przystąpiła do odprawiania nabożeństw w obrządku rzymskokatolickim.
Kania
Nastazin
Dystans103.49 km Czas04:58 Vśrednia20.84 km/h VMAX47.49 km/h
Temp.20.0 °C SprzętStevens Gavere
Nad Miedwie

Na ścieżce wzdłuż jeziora Dąbie.

Droga Poczermin - Rogowo.

Most nad Iną na nieczynnej wąskotorowej linii kolejowej ze Stargardu do Ińska.

A nad Miedwiem straszny tłok. Przejechać się nie da, trzeba rower prowadzić. No kto by pomyślał, że w ciepłą niedzielę tyle ludzi tu przywieje? ;)

Jezioro Miedwie.

Na ścieżce wzdłuż jeziora Dąbie.

Droga Poczermin - Rogowo.

Most nad Iną na nieczynnej wąskotorowej linii kolejowej ze Stargardu do Ińska.

A nad Miedwiem straszny tłok. Przejechać się nie da, trzeba rower prowadzić. No kto by pomyślał, że w ciepłą niedzielę tyle ludzi tu przywieje? ;)

Jezioro Miedwie.
Dystans281.54 km Czas12:54 Vśrednia21.82 km/h VMAX44.13 km/h
SprzętStevens Gavere Uczestnicy

Dystans85.86 km Czas04:07 Vśrednia20.86 km/h VMAX43.73 km/h
SprzętStevens Gavere Uczestnicy

Dystans28.12 km Czas02:10 Vśrednia12.98 km/h
SprzętGiant X-1500
Dystans200.99 km Czas09:09 Vśrednia21.97 km/h VMAX40.96 km/h
Temp.12.0 °C SprzętStevens Gavere
Choszczno, Barlinek
Korzystając z pięknej, słonecznej pogody postanowiłem jeszcze raz zrobić nieco większy dystans. Pojechałem sobie do Choszczna, a stamtąd do Barlinka i wróciłem do domu przez Pyrzyce. Słońca nie zabrakło, ale było wyjątkowo zimno i wietrznie. Przyjdzie w końcu ta ciepła wiosna czy już tylko na lato trzeba czekać?


Młyn w Kluczewie oraz ozdobne detale na jego ścianie. Szkoda, że dziś nikomu już nawet nie przyjdzie na myśl, by w ten sposób ozdabiać obiekty przemysłowe.

Droga do Krępcewa.

Ścieżka wokół jeziora Klukom w Choszcznie.

Droga rowerowa Choszczno-Pełczyce prowadząca po śladzie dawnej linii kolejowej.

Stacja kolejowa w Lubianie.

Fontanna "Gęsiarka", symbol Barlinka. Fontanna jest nieczynna. Byłem tu rok temu i też była nieczynna. Ale to też była wiosna, więc ciągle nie wiem czy ona jest nieczynna, bo nieczynna czy nieczynna bo jeszcze lata nie ma?

Ścieżka rowerowa Brzesko - Pyrzyce. Akurat w tym miejscu prowadzi po wysokim nasypie. Zawsze w takich miejscach mamy wszystko opłotkowane, a tu proszę, zamiast płotów - żywopłot. Jak się chce, to można.

Był zabytkowy most kolejowy przez Regalicę i nie ma zabytkowego mostu przez Regalicę. Ta część podnoszona widoczna z prawej strony ma być zachowana, ale i tak zostanie przytłoczona nowym mostem i nie będzie jej widać. Nie wszytkim zabytkom dane jest przetrwać...


Młyn w Kluczewie oraz ozdobne detale na jego ścianie. Szkoda, że dziś nikomu już nawet nie przyjdzie na myśl, by w ten sposób ozdabiać obiekty przemysłowe.

Droga do Krępcewa.

Ścieżka wokół jeziora Klukom w Choszcznie.

Droga rowerowa Choszczno-Pełczyce prowadząca po śladzie dawnej linii kolejowej.

Stacja kolejowa w Lubianie.

Fontanna "Gęsiarka", symbol Barlinka. Fontanna jest nieczynna. Byłem tu rok temu i też była nieczynna. Ale to też była wiosna, więc ciągle nie wiem czy ona jest nieczynna, bo nieczynna czy nieczynna bo jeszcze lata nie ma?

Ścieżka rowerowa Brzesko - Pyrzyce. Akurat w tym miejscu prowadzi po wysokim nasypie. Zawsze w takich miejscach mamy wszystko opłotkowane, a tu proszę, zamiast płotów - żywopłot. Jak się chce, to można.

Był zabytkowy most kolejowy przez Regalicę i nie ma zabytkowego mostu przez Regalicę. Ta część podnoszona widoczna z prawej strony ma być zachowana, ale i tak zostanie przytłoczona nowym mostem i nie będzie jej widać. Nie wszytkim zabytkom dane jest przetrwać...