Dystans107.70 km Czas06:14 Vśrednia17.28 km/h VMAX49.03 km/h Podjazdy820 m
SprzętStevens Gavere
Pojezierze Drawskie

Polna droga do Starego Reska.

Stary Kolejowy Szlak w stronę Połczyna.

Zamek w Połczynie Zdroju.

Ścieżka rowerowa wzdłuż jeziora Dołgie Wielkie.

Ścieżka nad jeziorem Drawsko w Czaplinku.

Polna droga do Starego Reska.

Stary Kolejowy Szlak w stronę Połczyna.

Zamek w Połczynie Zdroju.

Ścieżka rowerowa wzdłuż jeziora Dołgie Wielkie.

Ścieżka nad jeziorem Drawsko w Czaplinku.
Dystans46.35 km Czas02:17 Vśrednia20.30 km/h VMAX48.24 km/h Podjazdy330 m
SprzętStevens Gavere
Las Arkoński

Ruina wieży Quistorpa. To już jeden z ostatnich takich widoków. Właśnie biorą się za porządkowanie terenu. Będą tu ławeczki, alejki, tablice informacyjne i pewnie masa zakazów. Bedzie wszystko, co zbędne, tylko wieży wciąż nie będzie.

Ruina wieży Quistorpa. To już jeden z ostatnich takich widoków. Właśnie biorą się za porządkowanie terenu. Będą tu ławeczki, alejki, tablice informacyjne i pewnie masa zakazów. Bedzie wszystko, co zbędne, tylko wieży wciąż nie będzie.
Dystans148.08 km Czas06:55 Vśrednia21.41 km/h VMAX47.85 km/h Podjazdy620 m
SprzętStevens Gavere
Gryfino - Pyrzyce - Stargard

Ścieżka rowerowa z Gryfina do Borzymia.

Mury obronne Pyrzyc.

Droga z Lubiatowa do Żalęcina.

Na rynku w Stargardzie.

Ścieżka rowerowa z Gryfina do Borzymia.

Mury obronne Pyrzyc.

Droga z Lubiatowa do Żalęcina.

Na rynku w Stargardzie.
Dystans82.66 km Czas03:51 Vśrednia21.47 km/h VMAX59.51 km/h Podjazdy460 m
SprzętStevens Gavere
Megalityczny grobowiec w Brüssow-Hammelstall

Rynek w Brüssow

A to cel wycieczki: grobowiec w lesie obok Hammelstall. Szacuje się, że pochodzi z czasów neolitu (około 3 000 – 1 800 lat p.n.e.). Tak ładnie to on się nie zachował przez tyle tysiącleci. Został ułożony na nowo ok. 1900 roku.

Ten sam grobowiec z innego ujęcia. Rower dla skali, bo taki mały to on nie jest.

Jezioro Krebssee. Woda niespokojna, bo wiało dziś okrutnie.

A potem do domu. Powrót na szczęście w większości z wiatrem.

Rynek w Brüssow

A to cel wycieczki: grobowiec w lesie obok Hammelstall. Szacuje się, że pochodzi z czasów neolitu (około 3 000 – 1 800 lat p.n.e.). Tak ładnie to on się nie zachował przez tyle tysiącleci. Został ułożony na nowo ok. 1900 roku.

Ten sam grobowiec z innego ujęcia. Rower dla skali, bo taki mały to on nie jest.

Jezioro Krebssee. Woda niespokojna, bo wiało dziś okrutnie.

A potem do domu. Powrót na szczęście w większości z wiatrem.
Dystans218.01 km Czas10:54 Vśrednia20.00 km/h VMAX42.31 km/h Podjazdy970 m
SprzętStevens Gavere
Pasewalk - Friendland - Anklam - Ueckermünde

Rynek w Pasewalku, na którym stoi fontanna z obeliskiem oraz ławki z grafiką symbolu miasta - basztą Kiek in de Mark.

Ruiny kościoła św. Mikołaja w Friedland. Przed kościołem stoi pomnik poległych w wojnie prusko-francuskiej (1870-71).

Masywna, drewniana brama w zamku Spantekow.

Fontanna z Gryfem na rynku w Anklam. Po prawej widać kościół św. Mikołaja. Przez wiele lat w ruinie, teraz w odbudowie.

Świnie w Ueckermünde - pomnik na dawnym świńskim targu.

Rynek w Pasewalku, na którym stoi fontanna z obeliskiem oraz ławki z grafiką symbolu miasta - basztą Kiek in de Mark.

Ruiny kościoła św. Mikołaja w Friedland. Przed kościołem stoi pomnik poległych w wojnie prusko-francuskiej (1870-71).

Masywna, drewniana brama w zamku Spantekow.

Fontanna z Gryfem na rynku w Anklam. Po prawej widać kościół św. Mikołaja. Przez wiele lat w ruinie, teraz w odbudowie.

Świnie w Ueckermünde - pomnik na dawnym świńskim targu.
Dystans91.91 km Czas05:27 Vśrednia16.86 km/h VMAX47.65 km/h Podjazdy540 m
SprzętStevens Gavere
Chojna - Moryń - Cedynia - Chojna

Przy fontannie z rakiem w centrum Morynia

Na moście w Siekierkach

Przy wieży widokowej w Cedyni

Przy fontannie z rakiem w centrum Morynia

Na moście w Siekierkach

Przy wieży widokowej w Cedyni
Dystans34.89 km Czas02:48 Vśrednia12.46 km/h VMAX51.80 km/h Podjazdy180 m
SprzętStevens Gavere
Srebrna Góra → Kamieniec Ząbkowicki (dzień 6)

Zapchane autami Ząbkowice Śląskie. Dawno nie wiedziałem tak nieprzyjaznego miasta. Każda uliczka jest dla samochodów, ani jedna nie jest przeznaczona dla ludzi. Główny rynek to splot głównych dróg wraz z głównym parkingiem. Ząbkowice mają jeszcze wiele do nadrobienia, by wejść w XXI wiek.

Pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. Bilet za 40 zł (albo więcej), zwiedzanie z przewodnikiem, tłumy ludzi (weekend majowy)... Po doświadczeniach z zamkiem Książ i twierdzą w Srebrnej Górze - rezygnujemy. Gdzie te czasy, gdy pałac był po prostu malowniczą ruiną?

Kamieniec Ząbkowicki to koniec naszej wycieczki. I całe szczęście. Weekend majowy to zły czas na zwiedzanie czegokolwiek. Trzeba albo zaszyć się głęboko w górach, albo wracać do domu.

Zapchane autami Ząbkowice Śląskie. Dawno nie wiedziałem tak nieprzyjaznego miasta. Każda uliczka jest dla samochodów, ani jedna nie jest przeznaczona dla ludzi. Główny rynek to splot głównych dróg wraz z głównym parkingiem. Ząbkowice mają jeszcze wiele do nadrobienia, by wejść w XXI wiek.

Pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim. Bilet za 40 zł (albo więcej), zwiedzanie z przewodnikiem, tłumy ludzi (weekend majowy)... Po doświadczeniach z zamkiem Książ i twierdzą w Srebrnej Górze - rezygnujemy. Gdzie te czasy, gdy pałac był po prostu malowniczą ruiną?

Kamieniec Ząbkowicki to koniec naszej wycieczki. I całe szczęście. Weekend majowy to zły czas na zwiedzanie czegokolwiek. Trzeba albo zaszyć się głęboko w górach, albo wracać do domu.
Dystans57.31 km Czas05:02 Vśrednia11.39 km/h VMAX59.51 km/h Podjazdy1060 m
SprzętStevens Gavere
Jedlina-Zdrój → Srebrna Góra (dzień 5)

Głuszycka "Dolina Pięciu Stawów", czyli droga z Głuszycy przez Dolinę Marcowego Potoku.

Zjazd z przełęczy Sokoła do Sokolca.

Podcieniowe "domy tkaczy" w Nowej Rudzie.

Koniec gór. Widok z twierdzy Srebrna Góra na przedgórze Sudeckie. W dole, pod górami miasto Srebrna Góra.

A twierdza Srebrna Góra to w zasadzie restauracja, do której wstęp kosztuje 50 zł. Żadna twierdza nie jest ciekawym obiektem do zwiedzania. Taki urok twierdz. Tu próbują na siłę przegonić ludzi z przewodnikiem po zakamarkach, ale to nie działa. Szkoda na to kasy. To tylko restauracja z napiwkiem 50 zł naliczanym przy wejściu. A było tu kiedyś tak fajnie...

Nocleg tuż pod Srebrną Górą, na porzuconym boisku.

Głuszycka "Dolina Pięciu Stawów", czyli droga z Głuszycy przez Dolinę Marcowego Potoku.

Zjazd z przełęczy Sokoła do Sokolca.

Podcieniowe "domy tkaczy" w Nowej Rudzie.

Koniec gór. Widok z twierdzy Srebrna Góra na przedgórze Sudeckie. W dole, pod górami miasto Srebrna Góra.

A twierdza Srebrna Góra to w zasadzie restauracja, do której wstęp kosztuje 50 zł. Żadna twierdza nie jest ciekawym obiektem do zwiedzania. Taki urok twierdz. Tu próbują na siłę przegonić ludzi z przewodnikiem po zakamarkach, ale to nie działa. Szkoda na to kasy. To tylko restauracja z napiwkiem 50 zł naliczanym przy wejściu. A było tu kiedyś tak fajnie...

Nocleg tuż pod Srebrną Górą, na porzuconym boisku.
Dystans54.66 km Czas04:54 Vśrednia11.16 km/h VMAX63.47 km/h Podjazdy950 m
SprzętStevens Gavere
Bolków → Jedlina-Zdrój (dzień 4)

Podcienia przy rynku w Bolkowie

Zamek Cisy. Byłem w tym zamku już kilka razy. On się nie zmienia. Stoi opuszczony w środku lasu. Można się w nim na dziko przespać i można rozpalić ognisko. Bez zmian od lat. Ślady po ogniskach są wciąż w tych samych miejscach. Największe ognisko ma już kopiec popiołu wysoki na pół metra. Opuszczone ruiny w środku lasu, ale widać, że wciąż żyją. Mimo tego, że nikt się nimi nie opiekuje.

Zamek Książ. Lunapark przed zamkiem. Pół kilometra straganów z badziewiem. Ciężko się przebić pod mury. Istne oblężenie. Jakiś gość przez głośniki przekonuje ludzi, że w podziemiach zamku ukryty jest złoty pociąg. Jeszcze nie tak dawno na dziedziniec zamku wjeżdżałem rowerem. A teraz? 64 zł! No chyba ich powaliło! Uciekać stąd czym prędzej! I to już, zanim piękna wycieczka zamieni się w koszmar.

A może balonik sobie kupię? Będzie cudna pamiątka z zamku Książ :/

Uzdrowisko Szczawno-Zdrój. Warto tu przyjechać, by ukoić zszargane nerwy po wizycie w Książu.

Widok z wieży na wieżę. Stoimy właśnie na wieży widokowej na Wzgórzu Gedymina i oglądamy wieżę widokową na Górze Borowej. Ależ potworków nastawiono w ostatnich latach po górach.

Tunel pod Małym Wołowcem o długości 1,5 km.

Nocleg na szczycie wzgórza ponad Jedliną Zdrój.

Podcienia przy rynku w Bolkowie

Zamek Cisy. Byłem w tym zamku już kilka razy. On się nie zmienia. Stoi opuszczony w środku lasu. Można się w nim na dziko przespać i można rozpalić ognisko. Bez zmian od lat. Ślady po ogniskach są wciąż w tych samych miejscach. Największe ognisko ma już kopiec popiołu wysoki na pół metra. Opuszczone ruiny w środku lasu, ale widać, że wciąż żyją. Mimo tego, że nikt się nimi nie opiekuje.

Zamek Książ. Lunapark przed zamkiem. Pół kilometra straganów z badziewiem. Ciężko się przebić pod mury. Istne oblężenie. Jakiś gość przez głośniki przekonuje ludzi, że w podziemiach zamku ukryty jest złoty pociąg. Jeszcze nie tak dawno na dziedziniec zamku wjeżdżałem rowerem. A teraz? 64 zł! No chyba ich powaliło! Uciekać stąd czym prędzej! I to już, zanim piękna wycieczka zamieni się w koszmar.

A może balonik sobie kupię? Będzie cudna pamiątka z zamku Książ :/

Uzdrowisko Szczawno-Zdrój. Warto tu przyjechać, by ukoić zszargane nerwy po wizycie w Książu.

Widok z wieży na wieżę. Stoimy właśnie na wieży widokowej na Wzgórzu Gedymina i oglądamy wieżę widokową na Górze Borowej. Ależ potworków nastawiono w ostatnich latach po górach.

Tunel pod Małym Wołowcem o długości 1,5 km.

Nocleg na szczycie wzgórza ponad Jedliną Zdrój.
Dystans64.68 km Czas05:09 Vśrednia12.56 km/h VMAX51.40 km/h Podjazdy820 m
SprzętStevens Gavere
Mojesz → Bolków (dzień 3)

Robi się górzyście. Tam przed nami góry Kaczawskie.

Takimi drogami aż przyjemnie jechać.

Centrum Świerzawy.

Zamek Świny niestety jeszcze zamknięty. Otwierają dopiero 1 maja, czyli za dwa dni.

Tym razem nocleg pod dachem, w pensjonacie "Stara Mleczarnia" w Bolkowie.

Robi się górzyście. Tam przed nami góry Kaczawskie.

Takimi drogami aż przyjemnie jechać.

Centrum Świerzawy.

Zamek Świny niestety jeszcze zamknięty. Otwierają dopiero 1 maja, czyli za dwa dni.

Tym razem nocleg pod dachem, w pensjonacie "Stara Mleczarnia" w Bolkowie.