Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2023

Dystans całkowity:422.68 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:22:43
Średnia prędkość:18.61 km/h
Maksymalna prędkość:65.70 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:105.67 km i 5h 40m
Więcej statystyk
Dystans49.22 km Czas02:10 Vśrednia22.72 km/h VMAX37.20 km/h
Dookoła Tatr: ‪Nižná‬ → ‪Nowy Targ‬
Kategoria bikepacking
Trasa dookoła Tatr podzielona na trzy dni. Ostatniego dnia pogoda jak żyleta, ale tylko nad nami. Tatry ciągle w chmurach i to od samego rana. Na widoki nie ma co liczyć.


Trasa trzeciego etapu. Szybki przeskok główną drogą do Trsteny, gdzie zaczyna się ścieżka rowerowa prowadząca aż do Nowego Targu. Łatwa i przyjemna trasa, z jednym łagodnym podjazdem, a potem długim zjazdem. Dwie godziny jazdy i zamknęliśmy pętlę.


Rewelacyjna ścieżka rowerowa z Trsteny do Nowego Targu.


Widok na Tatry z okolic Koniówki. Słabo widać, bo to pod słońce.


Dawna stacja w Podczerwonym zamieniona na knajpkę. 


Most nad Czarnym Dunajcem. Dawniej kolejowy, teraz rowerowy.
Dystans121.41 km Czas06:45 Vśrednia17.99 km/h VMAX65.70 km/h
Dookoła Tatr: Svit‬ → ‪Nižná‬
Kategoria bikepacking
Trasa dookoła Tatr podzielona na trzy dni. Drugi dzień dużo lepszy od pierwszego. Nad Tatrami w ciągu dnia znów zaczęły zbierać się deszczowe chmury, ale nas nie dosięgły. Jechaliśmy w pełnym słońcu i cieszyliśmy się widokami.


Trasa drugiego etapu. Start w miasteczku Svit, stamtąd północnym skrajem Tatr Niżnych do Liptowskiego Mikulaszu. Potem przebijamy się przez góry Choczańskie i zjeżdżamy na Pogórze Orawskie. Stamtąd doliną rzeki Orawy jedziemy do wioski Nižná.


Widok na Tatry z samego rana. Na pierwszym planie osiedle Podskalka, należące do miasteczka Svit.


Widok na Tatry z szutrowej drogi do wioski Šuňava.


Tatry widziane z drogi do wsi Liptovská Porúbka poprowadzonej zboczem góry Selnice.


Droga do Liptovská Porúbka. Na wprost widać góry Zapač (884 m.n.p.m.) i Kaštieľske lazy (951 m.n.p.m.).


Jak są góry, to są i owce. To okolice wsi Malatiná.


Droga do wsi Pokryváč. Tu zaliczyliśmy całkiem solidny podjazd dziurawą drogą. Był tak stromy, że próbujący nas wyprzedzić samochód osobowy mielił kołami w miejscu, gdy zjechał z asfaltu. Potem był już spokojny, malowniczy zjazd widoczny na zdjęciu.


Niezwykły, Oravský hrad. To już końcówka dzisiejszej trasy.

Dystans118.15 km Czas06:34 Vśrednia17.99 km/h VMAX58.58 km/h
Dookoła Tatr: ‪Nowy Targ‬ → ‪Svit
Kategoria bikepacking
Trasa dookoła Tatr podzielona na trzy dni. Pętla była dość duża i przebiegała z dala od gór. Powinna oferować piękne górskie panoramy, ale nie wyszło z tym najlepiej. Nad Tatrami wisiały deszczowe chmury, a przejrzystość powietrza była słaba. Mimo to jechało się bardzo dobrze i co nieco udało się zobaczyć.


Trasa pierwszego etapu. Start w Nowym Targu, potem wzdłuż Dunajca nad jezioro Czorsztyńskie, podjazd na przełęcz Zdziarską i zjazd do Kežmaroka i Popradu.


Wyjazd z Nowego Targu wzdłuż Dunajca. Początek bardzo mglisty.


Ścieżka rowerowa wzdłuż jeziora Czorsztyńskiego.


Zamek Czorsztyn.


Zamek Nidzica.


Wieś Osturňa na Słowacji pełna zabytkowych, drewnianych chat.


Widok na Tatry ze Spišská Belá. Tatry toną w chmurach. Przed chwilą pokonywaliśmy w deszczu przełęcz Zdziarską. Lało bardzo mocno. Na szczęście udało się spod tego deszczu uciec, a po tej stronie gór znów świeci słońce.


Wiszący most nad Popradem.


Ścieżka rowerowa z Kežmarok do Popradu. Doliną prowadzi normalna, zatłoczona droga, a ścieżka wije się wzgórzami pośród pól.


Widok na Tatry ze ścieżki rowerowej do Popradu. Chmury wiszące nad górami nie chcą ustąpić.

Dystans133.90 km Czas07:14 Vśrednia18.51 km/h VMAX48.00 km/h
Krajnik Dolny
Taka tam trasa w pobliżu rozlewisk Odry, najpierw na południe po naszej stronie, a później powrót po stronie niemieckiej. Drogi przeważnie dobrze mi znane, ale fajne i przyjemnie się jechało.


Bulwar nad Odrą w Gryfinie.


Krzywy Las pod Gryfinem


Droga z Marwic do Widuchowej.


Platforma widokowa na Słowiańskiej Górze.


Leśna droga do Ognicy.


I już jestem po stronie niemieckiej. To drewniany most nad śluzą wodną w Schwedt.


Droga do Friedrichsthal.


To nie wygląda na niemiecką drogę, ale pozory mylą. Przed Tantow od lat funkcjonuje takie coś i nikt tego nie rusza. Zostawili jako drogę edukacyjną do nauki jazdy przed wyjazdem do Polski?