Dystans500.32 km Czas23:12 Vśrednia21.57 km/h VMAX61.09 km/h
500
Po ostatnim moim rekordzie, czyli przejechaniu 430 km na raz miałem już więcej takich dystansów nie robić, ale okrągła pięćsetka kusiła. I tak kusiła, kusiła, aż w końcu skusiła. W pokonaniu tego dystansu pomogła mi oczywiście Basia. Bez Niej pewnie bym się nie dowlókł do końca, ale mając przed sobą taką zawodniczkę, wstyd było się wycofać. Czas fatalny, bo razem z postojami wyszło 31 godzin jazdy. Jakby nie liczył, to wyszło aż 8 godzin postojów na trasie! Strasznie dużo. Nawet nie wiem gdzie tyle zeszło. Na pewno nie na zdjęcia, chociaż kilka zdjęć po drodze udało się zrobić:
Gładkie jak stół niemieckie drogi. Tu naprawdę fajnie się jeździ.
Most w Siekierkach.
Fontanna "Gęsiarka" w Barlinku. Naprawdę jest czynna! Od kilku lat trafiam do Barlinka w takiej porze roku, że zastaję fontannę wyłączoną i zakrytą blachą. Już podejrzewałem, że nigdy jej nie uruchamiają.
Impreza taneczna na rynku w Strzelcach Krajeńskich. Chwila postoju i dalej w drogę.
Trasa przejazdu.
Gładkie jak stół niemieckie drogi. Tu naprawdę fajnie się jeździ.
Most w Siekierkach.
Fontanna "Gęsiarka" w Barlinku. Naprawdę jest czynna! Od kilku lat trafiam do Barlinka w takiej porze roku, że zastaję fontannę wyłączoną i zakrytą blachą. Już podejrzewałem, że nigdy jej nie uruchamiają.
Impreza taneczna na rynku w Strzelcach Krajeńskich. Chwila postoju i dalej w drogę.
Trasa przejazdu.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.