Dystans213.56 km Czas09:49 Vśrednia21.75 km/h VMAX52.44 km/h
SprzętStevens Gavere Uczestnicy
Otwarcie mostu w Siekierkach
W końcu się doczekaliśmy. Most kolejowy w Siekierkach stał się mostem rowerowym. Dokładnie dzisiaj, 25 czerwca nastąpiło otwarcie niemieckiej części mostu. Niemiaszki trochę się spóźnili, bo nasza część dostępna jest już od roku. Ale to nieważne, ważne, że w ogóle jest, bo z jego otwarciem było sporo problemów i trochę to trwało. Pamiętam, że już w 2012 roku w prasie zaczęły pojawiać się pierwsze informacje na temat otwarcia mostu, aż nagle gruchnęła wiadomość, że już go otwarto! Szybki rowerowy rekonesans potwierdził przypuszczenia, że to otwarcie to była samowolka, a most ponownie zamknięto. Zaczęto jednak drążyć sprawę. Pojawiały się pomysły na utworzenie tam szlaku drezynowego (!). Co prawda po stronie niemieckiej już od 2001 roku nie było torów, tylko ścieżka rowerowa, ale po naszej torowisko wciąż niewielkim kosztem można było udrożnić. Pomysł został ubity przez ekologów, którzy odkryli na moście gniazdo sowy (Puchacz odwołał imprezę na odrzańskim moście). W 2018 roku i naszą część torów zastąpiła ścieżka rowerowa, a w 2019 roku zapadła decyzja o przebudowie mostu kolejowego na rowerowy.

W końcu się doczekaliśmy. Takiej okazji nie mogliśmy przepuścić. Dokładnie w dniu otwarcia mostu pojechaliśmy przez Niemcy do miejsca przeprawy i polską stroną wróciliśmy do Szczecina. Co most zmienia w komunikacji rowerowej w tym regionie? W zasadzie niewiele. Zaledwie 10 km na północ od niego znajduje się zwykły drogowy most w Osinowie Dolnym, a 10 km na południe kursuje bocznokołowy prom w Gozdowicach. Szczególnie tą druga przeprawę gorąco polecam. A most? A most po prostu nie wymaga używania dróg samochodowych, by nim przejechać i łączy polskie i niemieckie trasy rowerowe. Do tego wygląda świetnie. Szczególnie jego polska część z ławeczkami, galerią starych zdjęć i platformą widokową na kratownicy jednego z przęseł. Piękne miejsce. Będę z niego korzystał, chociaż znajduje się tak daleko od Szczecina.


Most Neurüdnitz - Siekierki. Widok od strony niemieckiej.


Tak niemiecka część mostu prezentuje się z polskiej platformy widokowej. Dziś ruch na moście spory.


Początek szlaku rowerowego "Trasa Pojezierzy Zachodnich". Kiedyś był to kilometr "0", ale teraz to już nie jest żadne zero, bo można mieć przejechane wiele kilometrów po niemieckich ścieżkach zanim się to zero w ogóle zobaczy.


Dawna stacja kolejowa Klępicz zamieniona na miejsce odpoczynku dla rowerzystów. To jakieś 8 km od mostu. Urocze miejsce. Dziś przeżywa prawdziwe oblężenie.

Komentarze

Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!