Dystans71.26 km Czas05:10 Vśrednia13.79 km/h VMAX42.30 km/h Podjazdy455 m
SprzętMerida TFS 900 Uczestnicy
Ouarzazate
Powoli oddalamy się od Atlasu Wysokiego. Wjechaliśmy w rozległy płaskowyż poprzecinany korytami suchych rzek. Krajobraz znów zrobił się bardziej pustynny. Wśród tych pustkowi raz po raz zaczęliśmy spotykać palmowe oazy. Pod wieczór dotarliśmy do największego miasta w tym rejonie, czyli Ouarzazate i spaliśmy tuż za nim. To był najgorszy nocleg na wyprawie. Wiatr nawiewał tony suchych, kolczastych roślinek, które wbijały się we wszystko, od opon, przez namiot po podeszwy butów. Walka z kolcami i wiatrem była długa i nieskuteczna.
Powoli oddalamy się od Atlasu Wysokiego. Wjechaliśmy w rozległy płaskowyż poprzecinany korytami suchych rzek. Krajobraz znów zrobił się bardziej pustynny. Wśród tych pustkowi raz po raz zaczęliśmy spotykać palmowe oazy. Pod wieczór dotarliśmy do największego miasta w tym rejonie, czyli Ouarzazate i spaliśmy tuż za nim. To był najgorszy nocleg na wyprawie. Wiatr nawiewał tony suchych, kolczastych roślinek, które wbijały się we wszystko, od opon, przez namiot po podeszwy butów. Walka z kolcami i wiatrem była długa i nieskuteczna.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.